Dla tych, którzy mierzą miłość w kątach i krzywiznach.
Jak szalenie plotkowały gazety,
Jej imię szeptały z ostrzem u dłoni.
Żona naukowca z Francji –
W Paryżu odnalazła wymarzoną miłość.
Lecz gdy ich romans trafił na pierwsze strony,
Świat się oziębił, a potem drwił.
I tak przyszli po Marię,
Gromadząc nienawiść gęstszą od mgły nad Sekwaną.
Czy była Polką, czy w swoim własnym kraju?
Obcą kobietą kradnącą francuskie ręce?
Ich gniew płonął.
Tłumy rosły.
Furia nie ustawała.
Ona w tych dniach spacerowała samotnie –
Serce biło szybciej i szybciej.
Prasa pomalowała jej życie na czarno,
A świat uwierzył w te kłamliwe szczerości.
Więc pytam was, drodzy Francuzi:
Co uczyniło Jej winę tak oczywistą?
Czy to była jedynie kwestia pożądania i pochodzenia…?
Czy pod tą sprawą kryło się coś więcej niż tylko powierzchowna ocena?
Dawid Jary
Wrocław 2021 r.
—
fotografia: Maria Skłodowska-Curie – pomnik. Autor: Konstanty Wojutyński, Domena Publiczna
—
Poezje dla Marii Skłodowskiej-Curie są dostępne pod adresem https://amisono.com/category/pracownia-literacka/droga/poezje-dla-marii-sklodowskiej-curie/
