„Spacer kobiety”
Nad brzegiem rzeki, gdzie woda płynie leniwie jak senne wspomnienie, a słońce maluje złote smugi na powierzchni, odbijając korony drzew rosnących po obu stronach, spacerowała kobieta o włosach barwy zachodzącego słońca i oczach tak głębokich jak tafla Jeziora Flamingów.
Jej kroki były lekkie, niemal niezauważalne. Wtapiały się w szum liści opadających na ziemię z gracją tancerzy podczas powolnej melodii granej przez niewidzialną orkiestrę natury. Podążała ścieżką wśród wysokich traw, które szeptały jej sekrety zapachami wilgotnej gliny i dzikiego tymianku.
Zauważyła motyle o skrzydłach barwy pomarańczy, tańczące wokół nadbrzeżnych kwiatów. Unosiły się w powietrzu niczym fragmenty marzeń, a ich lot był tak swobodny, że przypominał opowieści z dawno zapomnianych bajek, w których wszystko może się zdarzyć i magia jest na wyciągnięcie ręki.
Wiatr delikatnie muskał jej twarz, przynosząc woń leśnych jagód dojrzałych pod słońcem. Zamknęła oczy, wdychając ten aromat z rozkoszą i pozwalając sobie na chwilę zapomnienia tu, gdzie czas nie ma znaczenia i jedynym obowiązkiem jest współistnieć z pięknem otaczającego świata.
Dawid Jary
Wrocław 2020 r.
fotografika RAW: Dawid Jary
