Strzelin w czerni eksperymentalnej

„Strzelin, mój Strzelin, pożegnanie ciche,
jak szelest liści w jesiennym wietrze.
Los mnie niesie, jak łódź po rzece,
ale wiem, że kiedyś powrócę do ciebie.”

Granit śpi pod szaro-deszczowym niebem,
Głęboki oddech tam, gdzie rzeka westchnie.
123 metry spływają w zacienionym kamieniu,
Pamięć zachowana – niespełniona tajemnica.

Żaden pozłacany sztandar nigdy tu nie powiewał;
Tylko szepty wiatru oraz opowieść starożytna.
O osiedleńcach uciekających przed cieniami, szukających łaski,
Wśród tych wzgórz znajdujących wolną przestrzeń czasu.

Kościół stoi na straży, jego kamienie nasycone szarością,
Pamiętając modlitwy za pokolenia odeszłe.
Czeskie echo wciąż pobrzmiewa w jego świętej tonacji –
Zblakła obietnica pod poranną rosą.

Duch młyna obraca wodę w cichy przepływ;
Gdzie kiedyś rolnik marzył o bujnym blasku.
Ale pozostałości przetrwały – cegła, potłuczone szyby –
Żyć trwających krótko, potem pochłoniętych w deszczu.

Uliczna latarnia rzuca bursztynowy ślad
Na bruk z kamieni czasu i pamięci.
Hałas fabryki ucichł, jej maszyny rozbite rdzewieją,
Zagubione w ciszy odległego wzgórza.

Urząd pocztowy przechowuje listy nigdy nieodesłane –
Niedokończone historie, zmarnowane chwile.
Jak głazy rzeczne wygładzone ręką wieczności –
Cichy żal osiada na tej ziemi.

I choć odbudowany, serce smutne pozostaje –
Stłuczone i zmęczone przez wszystkie jego plamy.
Szukając ukojenia w zniszczonej ścianie,
Strzelin pamięta to, czego nikt nie potrafi sobie przypomnieć.

Dawid Jary
Strzelin 2025 r.

Fotografiki skomponował Dawid Jary.
Aparat: Nikon F, zmodyfikowany do współpracy z niestandardową optyką (Fmod).
Obiektyw: AmiJar M5 – własnej konstrukcji, ogniskowa 250 mm, przysłona f/18.
Wszystkie fotografiki są w formacie RAW, nie były poddane cyfrowej edycji.